Jak skutecznie zabezpieczyć podłogę w czasie remontu w 2025 roku?
Zabezpieczenie podłogi w czasie remontu jest kluczowe, aby uniknąć kosztownych napraw i zachować estetykę wnętrza. Najlepszym sposobem jest dokładne okrycie podłogi materiałami ochronnymi.

Podczas prac remontowych, takich jak tynkowanie czy wymiana okien, podłoga staje się polem bitwy. Niczym nieokiełznana armia kurzu, pyłu i spadających narzędzi atakuje bez litości. W 2025 roku, statystyki pokazują, że aż 70% uszkodzeń podłóg w trakcie remontów wynika z braku odpowiedniego zabezpieczenia. Wyobraźmy sobie parkiet, który niczym delikatna skóra, narażony jest na szkodliwe działanie farb, lakierów i uszkodzenia mechaniczne.
Jak zatem skutecznie ochronić podłogę? Nie ma jednej magicznej pigułki, ale istnieje kilka sprawdzonych metod. Można zastosować folię malarską, która jest niczym tarcza ochronna, chroniąca przed zachlapaniem. Jednak, przy intensywniejszych pracach, lepiej sięgnąć po grubszy karton lub płyty pilśniowe. Te materiały, niczym pancerz, amortyzują uderzenia i chronią przed wgnieceniami.
Wybór metody zależy od rodzaju prac i budżetu. Folia malarska to koszt około 5-10 zł za rolkę, karton – w zależności od grubości i rozmiaru – od 10 zł za arkusz. Płyty pilśniowe to wydatek rzędu 20-30 zł za sztukę. Inwestycja w zabezpieczenie to przysłowiowa kropla w morzu wydatków remontowych, a oszczędność na ewentualnych naprawach – bezcenna. Pamiętajmy, lepiej zapobiegać niż leczyć!
Jak skutecznie zabezpieczyć podłogę podczas remontu?
Folia ochronna w roli głównej – szybka interwencja, minimalny koszt
Rozpoczynając remont, często stajemy przed odwiecznym dylematem: jak pogodzić wizję metamorfozy wnętrza z troską o to, co już mamy i cenimy? Podłoga, niczym płótno malarza, stanowi fundament każdego pomieszczenia, a jej ochrona to absolutna podstawa. Pierwszą linią frontu, w walce o nienaruszony parkiet czy panele, jest folia ochronna. W 2025 roku, za rolkę folii malarskiej o grubości 50 mikronów i szerokości 1 metra, zapłacimy średnio 15 złotych. To inwestycja rzędu filiżanki kawy, a potrafi uchronić przed zalaniem farbą, kurzem i drobnymi uszkodzeniami mechanicznymi. Folia, niczym druga skóra, przylega do podłoża, tworząc barierę nie do przejścia dla remontowego chaosu.
Mata ochronna – gdy folia to za mało, a karton to już przeżytek
Jednak folia, choć wszechstronna, w starciu z cięższym kalibrem prac remontowych, może okazać się niewystarczająca. Kiedy w grę wchodzi kucie, wiercenie, czy przesuwanie ciężkich mebli, do akcji wkracza mata ochronna. Rynek w 2025 roku oferuje maty wykonane z różnych materiałów – od filcu po piankę polietylenową. Ceny mat filcowych o gramaturze 300 g/m² i wymiarach 1x10 metrów zaczynają się od 60 złotych. Maty piankowe, charakteryzujące się lepszą amortyzacją, to wydatek rzędu 80 złotych za rolkę o podobnych parametrach. Wybierając matę, kierujmy się zasadą „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Pamiętajmy, że parkiet zniszczony podczas remontu, to jak zupa pomidorowa bez pomidorów – niby jest, ale czegoś kluczowego brakuje.
Płyty ochronne – twardy zawodnik wagi ciężkiej
Dla zadań specjalnych, gdzie ochrona podłogi musi być pancerna, idealnym rozwiązaniem są płyty ochronne. Wykonane z tworzyw sztucznych, odporne na uderzenia i zarysowania, stanowią fortecę nie do zdobycia dla remontowego sprzętu i materiałów. W 2025 roku, za płytę ochronną z polipropylenu komorowego o grubości 3 mm i wymiarach 1,2 x 2,4 metra, zapłacimy około 50 złotych. To inwestycja wyższa niż w przypadku folii czy mat, ale warta każdego grosza, gdy chcemy skutecznie zabezpieczyć podłogę przed naprawdę poważnymi uszkodzeniami. Płyty, niczym rycerz w zbroi, chronią parkiet przed każdym atakiem remontowego smoka.
Taśmy ochronne – diabeł tkwi w szczegółach, a anioł w taśmie
Samo rozłożenie materiału ochronnego to dopiero połowa sukcesu. Kluczowe jest jego prawidłowe zamocowanie. Tutaj z pomocą przychodzi taśma ochronna. W 2025 roku, na rynku królują taśmy malarskie papierowe i taśmy tekstylne. Taśma papierowa o szerokości 50 mm i długości 50 metrów kosztuje około 10 złotych. Taśma tekstylna, mocniejsza i bardziej odporna na wilgoć, to wydatek rzędu 20 złotych za rolkę o podobnych parametrach. Pamiętajmy, aby wybierać taśmy o słabej przyczepności, przeznaczone do powierzchni delikatnych, aby po remoncie nie pozostały nieestetyczne ślady kleju. Dobrze dobrana taśma to jak wisienka na torcie – niby detal, ale potrafi zepsuć całe wrażenie, jeśli jest z nią coś nie tak.
Tabela porównawcza materiałów ochronnych – wiedza w pigułce
Aby ułatwić wybór odpowiedniego materiału ochronnego, przygotowaliśmy tabelę porównawczą, uwzględniającą kluczowe parametry i ceny z 2025 roku:
Materiał ochronny | Cena za rolkę/płytę (2025) | Zastosowanie | Poziom ochrony | Montaż |
---|---|---|---|---|
Folia malarska (50 mikronów, 1m x 50m) | 15 zł | Lekkie prace malarskie, ochrona przed kurzem i farbą | Niski | Taśma malarska |
Mata filcowa (300 g/m², 1m x 10m) | 60 zł | Prace remontowe średniego kalibru, ochrona przed zarysowaniami i drobnymi uderzeniami | Średni | Taśma tekstylna |
Mata piankowa (10mm, 1m x 10m) | 80 zł | Prace remontowe średniego kalibru, ochrona przed zarysowaniami i uderzeniami, lepsza amortyzacja | Średni | Taśma tekstylna |
Płyta ochronna PP (3mm, 1,2m x 2,4m) | 50 zł | Ciężkie prace remontowe, ochrona przed dużymi obciążeniami, uderzeniami i zarysowaniami | Wysoki | Taśma tekstylna, łączenie płyt |
Praktyczne porady i triki – jak zabezpieczyć podłogę jak profesjonalista
Zabezpieczanie podłogi to nie tylko kwestia wyboru odpowiedniego materiału, ale również techniki jego aplikacji. Rozkładając folię czy matę, zawsze zaczynajmy od krawędzi pomieszczenia, stopniowo przesuwając się w głąb. Paski materiału powinny na siebie zachodzić na kilka centymetrów, aby uniknąć powstawania luk. W przypadku płyt ochronnych, warto zastosować system łączenia, aby stworzyć jednolitą i stabilną powierzchnię. Anegdota z życia? Pamiętam jak znajomy, oszczędzając na taśmie, zabezpieczył podłogę gazetami. Efekt? Gazety przesuwały się, farba wniknęła w szczeliny, a remont zamienił się w koszmar. Lepiej więc dmuchać na zimne i zainwestować w solidne materiały ochronne. Bo jak mówi stare przysłowie budowlańców: "Tanie zabezpieczenie, to drogi remont".
Podsumowując, zabezpieczenie podłogi w czasie remontu to kluczowy element przygotowań do prac renowacyjnych. Wykorzystanie folii, mat, płyt ochronnych oraz odpowiednich taśm, pozwala uniknąć kosztownych napraw i zachować piękno podłogi na długie lata. Pamiętajmy, że ochrona podłogi to nie wydatek, a inwestycja w spokój ducha i oszczędność czasu oraz pieniędzy. Traktujmy podłogę z należytą atencją, a odwdzięczy się nam pięknym wyglądem przez długi czas.
Wybór odpowiednich materiałów ochronnych do zabezpieczenia podłogi
Remont to taniec zniszczenia i tworzenia, a podłoga to parkiet, który musi przetrwać ten wirujący chaos. Zanim ekipa remontowa niczym burza piaskowa wkroczy do akcji, warto zastanowić się nad odpowiednią zbroją dla naszej posadzki. Zabezpieczenie podłogi w czasie remontu to nie opcja, lecz konieczność, niczym tarcza rycerska w średniowiecznej bitwie. Ignorując ten aspekt, ryzykujemy, że po zakończeniu prac zamiast wymarzonego efektu, zastaniemy pobojowisko rys, plam i zniszczeń, które przyprawią nas o ból głowy i portfela.
Folia malarska – pierwsza linia frontu
Folia malarska to niczym peleryna superbohatera dla Twojej podłogi. W sklepach specjalistycznych znajdziemy całą gamę tych ochronnych tarcz, niczym arsenał do wyboru. Najpopularniejsza jest folia malarska w kolorze niebieskim, białym i żółtym, dostępna w różnych rozmiarach, niczym ubrania szyte na miarę. Ceny zaczynają się już od kilku złotych za rolkę, co czyni ją niezwykle ekonomicznym rozwiązaniem. Przykładowo, rolka folii niebieskiej o wymiarach 4m x 5m to wydatek rzędu 10-15 złotych, natomiast większe rolki, np. 10m x 10m, kosztują około 25-35 złotych. Pamiętajmy, że lepiej zapobiegać niż leczyć, a w tym przypadku kilka złotych zainwestowanych w folię to ochrona przed wydatkami liczonymi w setkach, a nawet tysiącach złotych na ewentualne naprawy.
Taśmy ochronne – sekret szczelności
Sama folia to jednak nie wszystko, niczym zbroja bez odpowiednich zapięć. Kluczem do sukcesu jest szczelne przyleganie folii do podłoża, a tutaj z pomocą przychodzą wytrzymałe taśmy. Taśmy ochronne, samoprzylepne lub malarskie zapewniają, że folia pozostanie na swoim miejscu nawet podczas intensywnych prac remontowych. Dobrej jakości taśma, niczym klejnot koronny, charakteryzuje się doskonałą przyczepnością do różnorodnych powierzchni, w tym drewna i paneli. Nie musisz obawiać się, że po zakończonym remoncie taśma zamieni się w koszmar do zdzierania – jest ona zaprojektowana tak, aby łatwo odchodziła od podłoża, nie pozostawiając lepkich śladów, niczym duch po nocy Halloween. Ceny taśm ochronnych wahają się od około 5 złotych za rolkę o szerokości 25mm i długości 50m, do około 15-20 złotych za rolki o większej szerokości i lepszej jakości kleju.
Praktyczne porady i anegdoty z placu boju
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że wybór odpowiedniej folii i taśmy to połowa sukcesu. Pamiętam, jak kiedyś, podczas remontu u znajomego, ekipa budowlana zlekceważyła zabezpieczenie podłogi, myśląc "A co tam, jakoś to będzie!". Efekt? Po remoncie parkiet wyglądał jak po przejściu tornada – porysowany, poplamiony farbą i zaprawą. Konieczność cyklinowania i ponownego lakierowania podłogi kosztowała więcej niż cały remont łazienki! Od tego czasu zawsze powtarzam: szczelne pokrycie podłogi folią to absolutny priorytet. Zanim ekipa wniesie pierwszy worek cementu, podłoga musi być zabezpieczona, niczym skarb w pirackiej skrzyni.
Wybierając materiały ochronne, warto zwrócić uwagę na ich grubość i wytrzymałość. Cieńsza folia malarska sprawdzi się przy drobnych pracach malarskich, natomiast przy generalnym remoncie, gdzie spodziewamy się większego ruchu i potencjalnych uszkodzeń, lepiej zainwestować w grubszą folię ochronną lub nawet tekturę falistą. Pamiętajmy, że ochrona podłogi to inwestycja w spokój ducha i oszczędność pieniędzy w przyszłości. Nie pozwólmy, aby remont zamienił nasz dom w pole bitwy, a podłogę w arenę walki z brudem i zniszczeniami. Z odpowiednimi materiałami ochronnymi, remont może być jak taniec, a nie walka na śmierć i życie.
Krok po kroku: prawidłowe zabezpieczanie podłogi przed rozpoczęciem remontu
Planowanie to podstawa – fundament skutecznej ochrony
Zanim jeszcze ekipa remontowa przekroczy próg Twojego domu, a kurz i pył zawirują w powietrzu, kluczowym krokiem jest staranne przygotowanie planu działania. Wyobraź sobie, że remont to maraton, a zabezpieczenie podłogi to Twoja strategia na uniknięcie bolesnych otarć i kontuzji. W 2025 roku, po latach doświadczeń, wiemy, że improwizacja w tym aspekcie to droga na skróty, która prowadzi donikąd. Zacznij od rzetelnej analizy zakresu prac. Czy to tylko malowanie ścian, czy może gruntowna przebudowa z kuciem i wierceniem? Im większa inwazyjność remontu, tym solidniejszej ochrony będzie wymagała Twoja podłoga. Zastanów się, które pomieszczenia będą najbardziej narażone na uszkodzenia i zaplanuj kolejność prac tak, aby zminimalizować ryzyko przenoszenia brudu i gruzu po zabezpieczonych powierzchniach.
Przestrzeń wolna od przeszkód – więcej miejsca, mniej problemów
Kolejny etap to przygotowanie terenu. W myśl zasady "mniej znaczy więcej", w 2025 roku rekomendujemy, aby w remontowanym pomieszczeniu pozostały tylko absolutnie niezbędne elementy. Mówiąc wprost – im więcej przestrzeni uda Ci się wygospodarować, tym swobodniej i bezpieczniej będą poruszać się ekipa remontowa, a ryzyko przypadkowego uszkodzenia podłogi drastycznie spadnie. Meble, bibeloty, dywany – wszystko, co da się przenieść do innego pomieszczenia, powinno zniknąć z pola bitwy. Pamiętaj, że każda zbędna rzecz to potencjalna przeszkoda i dodatkowe minuty spędzone na odkurzaniu po zakończonym remoncie. Zaoszczędzony czas będziesz mógł przeznaczyć na coś znacznie przyjemniejszego niż walka z pyłem, który osiadł na każdym zakamarku.
Wybór materiałów ochronnych – forteca dla Twojej podłogi
Mając plan i pustą przestrzeń, czas na wybór arsenału ochronnego. Rynek w 2025 roku oferuje szeroką gamę materiałów, które niczym tarcza mają chronić Twoją podłogę przed zarysowaniami, zabrudzeniami i uszkodzeniami mechanicznymi. Do najpopularniejszych rozwiązań należą:
- Folia ochronna malarska: Lekka, tania i łatwa w aplikacji. Idealna do krótkotrwałych, mniej inwazyjnych prac, np. malowania ścian. Ceny zaczynają się już od 5 zł za rolkę 50m². Pamiętaj jednak, że folia może być śliska i łatwo się przesuwa, dlatego warto ją dodatkowo przymocować taśmą.
- Karton falisty: Solidniejsza ochrona niż folia, szczególnie polecana przy pracach generujących większe obciążenia, np. przestawianiu mebli czy używaniu drabin. Cena za arkusz o wymiarach 120x200 cm to około 10-15 zł. Karton dobrze amortyzuje uderzenia i jest bardziej odporny na rozdarcia niż folia.
- Mata ochronna z filcem: Najwyższa półka w ochronie podłóg. Gruba, miękka i antypoślizgowa mata, idealna do długotrwałych i intensywnych remontów. Doskonale chroni przed zarysowaniami, uderzeniami i zabrudzeniami. Cena za rolkę 1x10 m to wydatek rzędu 100-150 zł, ale inwestycja ta zwraca się w postaci spokoju ducha i idealnie zachowanej podłogi. Maty filcowe często są wielokrotnego użytku, co czyni je ekonomicznym wyborem na dłuższą metę.
Aplikacja – precyzja i dokładność to klucz
Mając już odpowiednie materiały, czas na prawidłowe zabezpieczenie podłogi. To etap, w którym precyzja i dokładność grają pierwsze skrzypce. Niezależnie od wybranego materiału, kluczowe jest dokładne pokrycie całej powierzchni podłogi, ze szczególnym uwzględnieniem krawędzi i narożników. Folię i karton najlepiej układać z zakładką, aby uniknąć powstawania szczelin, przez które mógłby przedostać się kurz i brud. Taśma malarska to Twój sprzymierzeniec – użyj jej do starannego przymocowania materiału ochronnego do listew przypodłogowych i łączenia poszczególnych arkuszy. Nie żałuj taśmy! Lepiej zużyć jej więcej niż później martwić się o niedokładnie zabezpieczone miejsca. Szerokość taśmy 50 mm to optymalny wybór – zapewnia dobrą przyczepność i jest łatwa w użyciu. Pamiętaj, że dokładne zabezpieczenie podłogi to inwestycja w spokój ducha i oszczędność czasu na sprzątaniu po remoncie.
Schody i progi – strefy szczególnego ryzyka
Nie zapominaj o schodach i progach! Te newralgiczne punkty są szczególnie narażone na uszkodzenia i zabrudzenia. Schody warto zabezpieczyć oddzielnie, oklejając każdy stopień kartonem lub matą filcową. Progi, szczególnie te wykonane z delikatnych materiałów, również wymagają dodatkowej ochrony. Możesz użyć specjalnych profili ochronnych na progi lub po prostu okleić je grubszą warstwą kartonu i taśmy. Pamiętaj, że te detale często decydują o ostatecznym efekcie i pozwalają uniknąć przykrych niespodzianek na finiszu remontu.
Kontrola i konserwacja – czujność popłaca
Nawet najlepiej zabezpieczona podłoga wymaga regularnej kontroli w trakcie remontu. Sprawdzaj, czy materiał ochronny nie przesunął się, nie porwał i czy taśma nadal dobrze trzyma. W razie potrzeby dokonuj poprawek i uzupełnień. Regularne zamiatanie lub odkurzanie zabezpieczonej powierzchni pomoże usunąć gruz i pył, które mogłyby uszkodzić podłogę, jeśli dostaną się pod warstwę ochronną. Pamiętaj, że utrzymanie czystości na zabezpieczonej podłodze to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim dodatkowa ochrona przed uszkodzeniami. Traktuj zabezpieczoną podłogę jak fortecę – regularnie sprawdzaj jej mury i umocnienia, a przetrwa każdy, nawet najcięższy, remontowy szturm.
Demontaż – kropka nad "i"
Po zakończonym remoncie przychodzi czas na demontaż zabezpieczeń. Rób to ostrożnie, aby nie porysować podłogi i nie uszkodzić listew przypodłogowych. Folię i karton najlepiej zwijać i utylizować zgodnie z zasadami segregacji odpadów. Maty filcowe, jeśli są w dobrym stanie, możesz zachować na przyszłość – przydadzą się przy kolejnych remontach lub przemeblowaniach. Pamiętaj, że prawidłowe usunięcie warstwy ochronnej to ostatni, ale równie ważny etap, który wieńczy Twoje wysiłki i pozwala w pełni cieszyć się odnowionym wnętrzem.
Zastosowanie się do powyższych kroków to gwarancja, że Twoja podłoga wyjdzie z remontowego starcia bez szwanku. Pamiętaj, że jak zabezpieczysz podłogę, tak będziesz zadowolony z efektu końcowego. Nie lekceważ tego etapu przygotowań, a unikniesz wielu stresów i dodatkowych wydatków. Powodzenia w remoncie!
Zabezpieczenie podłogi a rodzaj remontu - różne metody ochrony
Lekki lifting czy generalna rewolucja?
Remont remontowi nierówny. Czy planujesz jedynie odświeżenie ścian, wymianę kilku mebli, czy może gruntowną przebudowę z kuciem ścian i przesuwaniem instalacji? Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa, ponieważ determinuje, jak intensywne zabezpieczenie podłogi będzie potrzebne. Wyobraź sobie, że chcesz tylko przemalować salon na modny odcień szarości. W takim przypadku lekkie zabezpieczenie w postaci folii malarskiej lub kartonu powinno w zupełności wystarczyć. To tak, jakbyś zakładał parasol na delikatny mżawkę.
Folia w roli głównej – szybki i tani sposób na ochronę
Folia malarska to absolutny klasyk i najczęściej wybierane rozwiązanie przy mniejszych pracach. Jest lekka, tania i łatwo dostępna. Rolka folii o grubości 0.05 mm i szerokości 4 metrów, kosztująca około 25 złotych, wystarczy na zabezpieczenie sporej powierzchni podłogi przed farbą, kurzem i drobnymi zabrudzeniami. Pamiętaj jednak, że folia, niczym cienka warstwa lodu, jest śliska. Szczególnie na parkiecie lub panelach laminowanych może stanowić wyzwanie dla równowagi. Dlatego przy większym ruchu warto rozważyć dodatkowe zabezpieczenie, na przykład taśmę antypoślizgową.
Karton – solidna tarcza dla podłogi
Karton to mocniejszy zawodnik w kategorii ochrony podłogi podczas remontu. Sprawdzi się idealnie, gdy planujesz prace, które generują większe ryzyko uszkodzeń mechanicznych – na przykład przestawianie ciężkich mebli, wnoszenie materiałów budowlanych, czy nawet wiercenie. Arkusz tektury falistej o wymiarach 120x200 cm to wydatek rzędu 5-8 złotych, a jego wytrzymałość jest nieporównywalnie większa od folii. Karton, niczym pancerz średniowiecznego rycerza, ochroni podłogę przed zarysowaniami, wgnieceniami i plamami. Przy intensywnych pracach warto rozważyć karton trójwarstwowy lub pięciowarstwowy dla jeszcze lepszej ochrony.
Maty ochronne – profesjonalna liga zabezpieczeń
Jeśli remont wkracza na wyższy poziom, na przykład obejmuje wymianę podłóg, skuwanie płytek, czy prace instalacyjne, warto zainwestować w maty ochronne. To już nie jest liga amatorska, a prawdziwe zabezpieczenie dla profesjonalistów. Maty wykonane z filcu, gumy lub pianki, o grubości od 2 do 5 mm, zapewniają kompleksową ochronę przed zarysowaniami, uderzeniami, a nawet wilgocią. Cena maty filcowej o wymiarach 1x10 metrów zaczyna się od 150 złotych. Może wydawać się to sporym wydatkiem, ale w kontekście kosztów ewentualnych napraw podłogi, to inwestycja, która szybko się zwraca. Maty ochronne, niczym dywan ochronny w luksusowym hotelu, zapewniają komfort i bezpieczeństwo podczas remontowych zmagań.
Taśmy ochronne – detale mają znaczenie
Nie można zapominać o taśmach ochronnych. To one, niczym spoiwo, łączą i wzmacniają całe zabezpieczenie podłogi. Taśma malarska papierowa, taśma pakowa, taśma antypoślizgowa – każda z nich ma swoje zadanie. Taśma malarska przyda się do precyzyjnego maskowania listew przypodłogowych i framug drzwi. Taśma pakowa wzmocni łączenia folii i kartonu. Taśma antypoślizgowa zapewni bezpieczeństwo na śliskich powierzchniach. Rolka dobrej jakości taśmy kosztuje od 10 do 30 złotych, a jej zastosowanie znacząco podnosi komfort i bezpieczeństwo pracy. Pamiętaj, diabeł tkwi w szczegółach, a dobrze dobrana taśma to ten detal, który robi różnicę.
Tabela porównawcza materiałów ochronnych
Materiał ochronny | Cena za rolkę/arkusz (orientacyjnie 2025) | Zastosowanie | Poziom ochrony | Uwagi |
---|---|---|---|---|
Folia malarska (0.05mm, 4m szerokości) | 25 zł / rolka | Lekkie remonty, malowanie | Niski | Śliska, wymaga dodatkowego zabezpieczenia antypoślizgowego |
Karton falisty (arkusz 120x200cm) | 5-8 zł / arkusz | Średnie remonty, przestawianie mebli | Średni | Solidniejszy od folii, ale może być podatny na wilgoć |
Mata filcowa (1x10m) | od 150 zł / rolka | Ciężkie remonty, wymiana podłóg | Wysoki | Najlepsza ochrona, ale wyższa cena |
Taśma malarska papierowa | 10-20 zł / rolka | Maskowanie, precyzyjne wykończenia | - | Niezbędna do estetycznego zabezpieczenia |
Taśma pakowa | 15-30 zł / rolka | Wzmacnianie łączeń materiałów ochronnych | - | Wytrzymała, mocne łączenie |
Taśma antypoślizgowa | 20-40 zł / rolka | Zwiększenie bezpieczeństwa na śliskich powierzchniach | - | Kluczowa dla bezpieczeństwa pracy |
Ochrona framug, kontaktów i listew – detale, które tworzą całość
Pamiętaj, że zabezpieczenie podłogi to nie wszystko. Podczas remontu warto również zadbać o framugi drzwi, kontakty, listwy przypodłogowe i inne elementy wykończeniowe. Do ochrony framug idealnie sprawdzą się specjalne profile ochronne wykonane z tworzywa sztucznego lub kartonu. Koszt takiego profilu to około 15-25 złotych za sztukę. Kontakty i włączniki można zabezpieczyć folią malarską i taśmą. Listwy przypodłogowe warto okleić taśmą malarską, aby uniknąć zabrudzeń farbą czy gipsem. To są te detale, które, choć często pomijane, w ostatecznym rozrachunku decydują o sukcesie remontu i pozwalają uniknąć dodatkowych kosztów związanych z czyszczeniem czy naprawami.