thermopanel.pl

Płytki do Łazienki: Matowe czy z Połyskiem? Porównanie i Porady

Redakcja 2025-04-22 17:56 | 13:40 min czytania | Odsłon: 4 | Udostępnij:

Ach, dylemat życia nowoczesnego dekoratora! Gdy stajemy przed metamorfozą jednego z najważniejszych pomieszczeń w domu, natychmiast pojawia się pytanie: jakie płytki do łazienki mat czy połysk? To nic innego jak zderzenie dwóch światów, dwóch estetyk, które diametralnie potrafią zmienić charakter przestrzeni. Krótko mówiąc, wybór zależy od preferowanego stylu, funkcji oraz oczekiwań praktycznych i optycznych względem łazienki.

Jakie płytki do łazienki mat czy połysk

Wybór okładziny do łazienki to często moment, w którym poczujecie, że decyzja między dwiema teksturami pochłania Was bez reszty. Czy ma to być kojąca, subtelna powierzchnia, czy może ta odbijająca światło niczym tafla wody w słoneczny dzień? Zrozumienie konsekwencji tego wyboru jest kluczowe, a my, bazując na doświadczeniu, przedstawiamy Wam przegląd faktów i wrażeń.

Przyjrzyjmy się suchym danym, które mogą ostudzić nieco emocje, ale z pewnością rzucą światło na praktyczne aspekty tego porównania. Analizując parametry techniczne i uśrednione wartości rynkowe, można dostrzec pewne tendencje. Poniżej znajdziecie zbiór informacji, który zestawia obie opcje pod kątem kluczowych kryteriów.

Aspekt Płytki Matowe (Przykładowe Zakresy) Płytki z Połyskiem (Przykładowe Zakresy) Uwagi
Uśredniona Cena (za m²) 50 - 250 zł/m² 60 - 300 zł/m² (często dekory droższe) Cena zależy od materiału (ceramika, gres), producenta, rozmiaru i wzoru. Połyskujące dekory czy płytki rektyfikowane bywają droższe.
Klasa Antypoślizgowości (Podłoga) R9 do R13 (często R10-R11) R9 (rzadko więcej na płaskiej powierzchni) Dla stref mokrych na podłodze (np. pod prysznicem bez brodzika) rekomendowane R10, R11, a nawet R12/R13 (klasy A, B, C). Matowe oferują większe możliwości.
Odporność na Ścieranie (PEI dla glazury, ogólnie dla gresu) PEI III - PEI IV (glazura), wysoka dla gresu PEI III - PEI IV (glazura), wysoka dla gresu (połysk powierzchniowy może być delikatniejszy) Oba typy płytek mogą być trwałe, jednak lśniąca powierzchnia może być bardziej podatna na drobne zarysowania widoczne pod światło. Gres jest generalnie bardziej odporny niż glazura.
Widoczność Śladów Użytkowania Mniej widoczne smugi, krople wody, kurz, drobne rysy Bardziej widoczne smugi, krople wody, odciski palców, drobne rysy pod światło Matowe powierzchnie lepiej maskują codzienne zabrudzenia, podczas gdy połysk wymaga częstszego przecierania do "idealnej" czystości.
Odbicie Światła Minimalne, rozpraszające światło Intensywne, odbijające światło Wpływa na optyczne powiększenie lub pomniejszenie przestrzeni oraz jej jasność.

Widzicie, ta tabela to swego rodzaju esencja kompromisów, które musicie rozważyć. Parametry techniczne jak antypoślizgowość czy odporność na ścieranie to nie tylko nudne liczby, to twarde realia, które wpływają bezpośrednio na komfort i bezpieczeństwo użytkowania łazienki przez lata.

Rozważając te dane, musicie nałożyć je na swoje własne priorytety. Czy priorytetem jest maksymalna łatwość w utrzymaniu idealnego połysku (który, jak widać, wymaga wysiłku), czy może cenię sobie maskowanie drobnych niedoskonałości i stawiam na bezpieczeństwo na mokrej podłodze?

Wpływ Tekstury Płytek na Optykę i Styl Łazienki

Tekstura powierzchni płytek to element, który ma wręcz magiczny wpływ na to, jak postrzegamy przestrzeń łazienki. To nie jest tylko kwestia wyglądu, to fizyka światła w akcji, która definiuje atmosferę.

Płytki matowe działają niczym matowa farba na ścianie; rozpraszają padające na nie światło we wszystkich kierunkach. Efekt? Delikatne, stonowane, pozbawione odblasków wnętrze, które sprzyja relaksowi i wyciszeniu.

Łazienka wykończona w matowych płytkach zyskuje na głębi i subtelności, co jest pożądane zwłaszcza w stylach minimalistycznych, skandynawskich czy inspirowanych naturą. Na takich powierzchniach wzory inspirowane kamieniem, drewnem czy betonem prezentują się niezwykle autentycznie.

Brak ostrych odbić sprawia, że niedoskonałości podłoża czy delikatne nierówności fug są mniej widoczne, co może być praktyczną zaletą przy renowacjach.

Z drugiej strony barykady mamy płytki z połyskiem, które zachowują się zupełnie inaczej – niczym lustro. Odbijają światło kierunkowo, co daje efekt lśniącej, pełnej blasku powierzchni.

Ta cecha sprawia, że pomieszczenia wydają się jaśniejsze i, co najważniejsze w kontekście małych łazienek, optycznie większe. Świetlistość odbita od ścian czy podłogi potrafi zdziałać cuda, iluzorycznie powiększając metraż nawet o kilka metrów kwadratowych.

Płytki połyskujące doskonale wpisują się w style glamour, nowoczesny, art déco, a także klasyczny, dodając im elegancji, luksusu i dynamizmu. Głębia koloru na płytce z połyskiem jest zazwyczaj bardziej nasycona i intensywna.

Wyobraźcie sobie małą łazienkę w bloku – zastosowanie dużych, błyszczących kafli w jasnym kolorze na ścianach to wręcz standardowy trik architektów. Odbite światło, zwłaszcza to sztuczne, tworzy wrażenie przestronności i czystości.

Jednakże, lśniąca powierzchnia ma swoje wymagania. Ostre światło, zwłaszcza padające pod kątem, potrafi bezlitośnie obnażyć każdą smugę, kroplę wody czy nawet najdrobniejsze zarysowania.

W kontekście optyki, ważne jest również, jak płytki matowe i połyskujące radzą sobie z cieniami. Maty zmiękczają cienie, tworząc bardziej jednolite oświetlenie. Połysk, przez kontrast, podkreśla cienie i oświetlone obszary.

To właśnie to dynamiczne operowanie światłem sprawia, że łazienka z połyskującymi płytkami może wydawać się bardziej "żywa" i energetyczna, podczas gdy matowa jest ostoją spokoju.

Należy pamiętać, że nawet w obrębie tych dwóch kategorii tekstura może się różnić. Mat może być zupełnie gładki (satynowy mat) lub mieć wyraźną, szorstką strukturę. Połysk może być idealnie gładki i lśniący (polerowany) lub nieco mniej intensywny (lappato, czyli półpoler).

Strukturalne płytki matowe mogą dodatkowo wzbogacić wnętrze, dodając mu trójwymiarowości i ciekawie operując cieniem nawet przy rozproszonym świetle.

Półpolerowane płytki lappato to ciekawy kompromis; łączą delikatny, satynowy połysk z częściowo matową, często lekko nierówną powierzchnią. Oferują one subtelniejszy efekt lśnienia niż pełny połysk.

Wybierając płytki do łazienki mat czy połysk, musimy zadecydować, czy zależy nam na wrażeniu intymności, spokoju i maskowaniu niedoskonałości, czy raczej na wizualnym powiększeniu, blasku i dynamicznym wnętrzu.

Ta optyczna gra ma fundamentalne znaczenie dla ostatecznego charakteru łazienki, a wybór tekstury to pierwszy i często najważniejszy krok w definiowaniu jej stylu.

Nawet kolor wpływa inaczej na percepcję w zależności od wykończenia; ciemny mat może stworzyć jaskiniową, ale przytulną atmosferę, podczas gdy ciemny połysk może być mroczny i elegancki zarazem, odbijając punkty światła.

Jasnobiałe matowe kafelki wydają się miękkie i naturalne, jasnobiałe połyskujące - kliniczne i sterylne, choć pełne światła.

Faktura ma znaczenie zwłaszcza w małych łazienkach, gdzie każdy detal wpływa na odbiór przestrzeni; jasne płytki z połyskiem mogą "otworzyć" pomieszczenie, podczas gdy ciemne maty mogą je "zamknąć".

Nie bez znaczenia jest również wielkość płytki; duże formaty zarówno w macie, jak i w połysku minimalizują ilość fug, co dodatkowo wpływa na optyczne wrażenie jednolitości i wielkości.

Cienkie fugi w kontrastującym kolorze mogą dodać rysunku geometrycznego, niezależnie od faktury płytki.

Tekstura wpływa także na odbiór wzorów; na matowej powierzchni, graficzne wzory czy dekory geometryczne mogą wyglądać bardziej subtelnie i mniej nachalnie.

Na połyskujących płytkach, te same wzory mogą być bardziej wyraziste, wręcz bijące po oczach, zwłaszcza w mocnym świetle.

Wzory imitujące materiały naturalne jak drewno czy kamień często wyglądają bardziej realistycznie w matowym wykończeniu, lepiej oddając strukturę i głębię rysunku.

Niemniej jednak, wysokiej jakości gres polerowany imitujący marmur może wyglądać spektakularnie w luksusowych wnętrzach, gdzie blask jest pożądany.

Koniec końców, wizualny efekt końcowy to suma wyborów: rozmiaru, koloru, wzoru i kluczowej tekstury. Wybór płytek matowych czy z połyskiem to decyzja, która fundamentalnie kształtuje wygląd łazienki.

Praktyczne Aspekty Wyboru Płytek: Utrzymanie Czystości i Trwałość

Poza wrażeniami estetycznymi, realia codziennego życia w łazience sprowadzają nas na ziemię – płytki muszą być nie tylko piękne, ale i praktyczne. Kto z nas ma czas na ciągłe pucowanie?

I tutaj pojawia się kluczowa różnica, która często przechyla szalę na jedną lub drugą stronę: utrzymanie czystości. Jest to bez dwóch zdań pięta Achillesowa niektórych wykończeń.

Płytki matowe mają tę niezaprzeczalną zaletę, że są znacznie bardziej wyrozumiałe dla drobnych zabrudzeń. Kurz, osady z kamienia wapiennego, czy nawet zaschnięte krople wody są na nich po prostu mniej widoczne.

Wiecie, ten frustrujący moment, gdy tuż po umyciu lustro wygląda idealnie, ale kafelki pod spodem już pokazują ślady wysychającej wody? Na matowych płytkach ten efekt jest znacznie zredukowany.

Szczególnie w obszarach narażonych na ciągłe chlapanie, jak okolice umywalki czy wanna/prysznic, płytki matowe potrafią znacząco zmniejszyć częstotliwość gruntownego czyszczenia.

Wystarczy przetarcie wilgotną ściereczką, aby większość drobnych śladów zniknęła. Regularne czyszczenie jest oczywiście nadal konieczne, ale efekt wizualny brudu pojawia się wolniej.

Jednak, nie oszukujmy się, matowa powierzchnia, zwłaszcza ta bardziej strukturalna, może utrudniać usunięcie bardziej uporczywych zabrudzeń, na przykład resztek kosmetyków, pasty do zębów czy farby do włosów, które mogą wnikać w jej mikroskopijną strukturę.

W takich przypadkach konieczne może być użycie dedykowanych środków czyszczących lub szczotki o miękkim włosiu.

Płytki z połyskiem to zupełnie inna bajka. Gdy są czyste, lśnią jak diament, dając wrażenie idealnej higieny i luksusu. Jednak, aby osiągnąć ten efekt, wymagają znacznie więcej uwagi i pracy.

Każda kropla wody, każdy odcisk palca, każda drobinka kurzu jest na lśniącej powierzchni natychmiast widoczna. Wymagają one częstego przecierania na sucho, najlepiej ściereczką z mikrofibry, aby uniknąć powstawania nieestetycznych smug i zacieków.

W kuchni, gdzie tłuste plamy i zachlapania są na porządku dziennym, płytki z połyskiem na ścianach za blatem (jako splashback) są łatwe do szybkiego wytarcia, co jest ich dużą zaletą.

W łazience jednak, gdzie królują woda, mydło i osady wapienne, utrzymanie połysku w nieskazitelnej czystości to często walka z wiatrakami, zwłaszcza w strefie prysznica czy wanny.

Przechodząc do trwałości, oba rodzaje wykończenia mogą być bardzo trwałe, jeśli wybierzemy płytki wykonane z dobrego materiału (np. gres porcelanowy o odpowiedniej klasie ścieralności PEI dla glazury podłogowej).

Trwałość powierzchni jest jednak nieco inna. Połyskująca powierzchnia jest zazwyczaj utwardzaną warstwą szkliwa, która, choć odporna na chemikalia, może być bardziej podatna na zarysowania od piasku wnoszonego na butach (jeśli zastosujemy je na podłodze) czy od przesuwania ciężkich przedmiotów.

Drobne rysy na połyskujących płytkach są często bardzo widoczne pod światło, niwecząc efekt lustrzanej tafli.

Powierzchnia matowa jest zazwyczaj bardziej odporna na zarysowania i ścieranie mechaniczne, a ewentualne rysy są na niej znacznie mniej widoczne dzięki rozpraszaniu światła. To sprawia, że matowe płytki są często postrzegane jako bardziej "wytrzymałe" na codzienne użytkowanie, szczególnie na podłogach o większym natężeniu ruchu.

Odporność chemiczna: Dobrej jakości płytki matowe i połyskujące powinny być odporne na działanie większości środków czyszczących, ale zawsze warto sprawdzić rekomendacje producenta. Niektóre, silnie abrazyjne środki mogą uszkodzić połysk.

Odporność na zaplamienie: Obie powierzchnie, jeśli są odpowiednio wykończone (niska nasiąkliwość), powinny być odporne na wchłanianie plam. Gres porcelanowy, niezależnie od wykończenia, ma zazwyczaj bardzo niską nasiąkliwość.

W kontekście podłóg, zwłaszcza w przedpokoju przylegającym do łazienki, gdzie wnosi się piasek, płytki matowe są praktyczniejszym wyborem ze względu na maskowanie zarysowań i łatwiejsze w codziennym utrzymaniu czystości bez ryzyka szybkiego matowienia powierzchni.

W przypadku ścian, obie powierzchnie są trwałe, ale łatwość utrzymania czystości w zależności od ekspozycji na wodę i zabrudzenia pozostaje kluczowym czynnikiem wyboru.

Myśląc długoterminowo o łazience jako przestrzeni intensywnie eksploatowanej, pragmatyczne aspekty wyboru płytek matowe czy z połyskiem stają się równie ważne, co estetyka. Wybór ma bezpośrednie przełożenie na ilość czasu i wysiłku wkładanego w codzienną pielęgnację.

Bezpieczeństwo Użytkowania: Płytki Matowe czy z Połyskiem na Podłogę?

Jeśli mówimy o podłogach w łazience, a zwłaszcza w strefach mokrych, kwestia bezpieczeństwa wysuwa się na pierwszy plan, przesłaniając nawet estetykę czy łatwość czyszczenia.

Nie ma co owijać w bawełnę – mokra podłoga to śliska podłoga. Ilość wypadków w łazience, spowodowanych poślizgnięciem się, jest alarmująco wysoka.

Tutaj nauka i doświadczenie dają jednoznaczną odpowiedź: płytki matowe są zazwyczaj znacznie bezpieczniejsze na podłogę w łazience niż te z połyskiem.

Wynika to bezpośrednio z ich struktury powierzchni. Matowa powierzchnia oferuje większy współczynnik tarcia, nawet gdy jest mokra. Im wyższa szorstkość, tym lepsza przyczepność stopy.

Normy europejskie definiują klasy antypoślizgowości za pomocą symbolu R, gdzie R9 oznacza najmniejszą, a R13 najwyższą odporność na poślizg dla powierzchni używanych w obuwiu. R9 jest minimum dla większości pomieszczeń.

Jednak w łazience, a szczególnie w strefach mokrych używanych na boso, stosuje się inne klasy oznaczane literami A, B, C (zgodnie z normą DIN 51097). Klasa A jest dla powierzchni o małym nachyleniu, B dla basenów/pryszniców, C dla schodów/zejść do basenów.

Na podłodze pod prysznicem, jeśli rezygnujemy z brodzika i robimy tzw. prysznic walk-in, zastosowanie płytek z odpowiednio wysoką klasą antypoślizgowości jest absolutnie krytyczne. Zalecane są płytki o klasie R10/A, R11/B, a dla miejsc o zwiększonym ryzyku poślizgu nawet R12/R13 lub klasa C.

Standardowe płytki z połyskiem, nawet te podłogowe oznaczane jako R9, w momencie zamoczenia stają się śliskie jak lód. Ich gładka powierzchnia nie daje oparcia stopie, gdy cienka warstwa wody działa jak smar.

Dlatego w strefie prysznica bez brodzika zawsze powinny znaleźć się płytki matowe z odpowiednią klasą antypoślizgowości – często są to płytki ze specjalnie fakturowaną powierzchnią.

Co ciekawe, nie każdy mat jest tak samo antypoślizgowy. Matowa powierzchnia polerowanego gresu może być równie śliska co połysk, gdy jest mokra. Kluczem jest *struktura* powierzchni i wynikający z niej współczynnik tarcia.

Producenci często oferują płytki matowe z różnymi poziomami szorstkości, w zależności od ich przeznaczenia (ściana, podłoga, strefa mokra).

W pozostałej części łazienki, poza samą strefą prysznica czy bezpośrednio przy wannie, gdzie ryzyko zalania jest mniejsze, płytki z połyskiem na podłodze są możliwe do zastosowania, o ile jesteśmy świadomi ryzyka.

W przypadku małych dzieci, osób starszych lub o ograniczonej mobilności, rekomendowane jest stosowanie płytek matowych o wyższej antypoślizgowości na całej powierzchni podłogi w łazience, bez względu na strefę.

To prosta zasada: bezpieczeństwo przede wszystkim. Estetykę da się pogodzić z bezpieczeństwem, ale ignorowanie ryzyka upadku może mieć bardzo poważne konsekwencje.

Niektórzy producenci oferują płytki podłogowe z "delikatnym" połyskiem, które mają nieco wyższy współczynnik tarcia niż płytki w pełnym połysku, ale wciąż są to rozwiązania mniej bezpieczne niż maty dedykowane na mokre strefy.

Dobrym rozwiązaniem jest stosowanie płytek matowych na całej podłodze, a ewentualnie połysk na ścianach, gdzie ryzyko poślizgnięcia się jest znikome.

Inną opcją dla strefy prysznica są mozaiki, które dzięki dużej ilości fug, nawet w wersji połyskującej, oferują lepszą przyczepność niż duży format płytki ze względu na fakt, że fuga jest zagłębiona.

Jednak nawet mozaika w połysku może być śliska, dlatego najlepiej wybierać mozaiki matowe lub te dedykowane do stref mokrych.

Pamiętajcie, że certyfikaty antypoślizgowości nie są wymysłem, to wynik testów mających na celu minimalizację ryzyka wypadków w mokrych środowiskach.

Kupując płytki podłogowe, bezwzględnie należy sprawdzić ich klasę antypoślizgowości, szczególnie jeśli planujecie montaż w miejscu narażonym na częsty kontakt z wodą.

Nie bójcie się pytać sprzedawcy o certyfikaty lub oznaczenia R i klasy A, B, C na opakowaniu lub w karcie produktu. To Wasze zdrowie i bezpieczeństwo są stawką.

W przypadku podłóg, na pytanie jakie płytki do łazienki mat czy połysk pod kątem bezpieczeństwa, odpowiedź jest jasna: zdecydowanie matowe, a w strefach mokrych te z wysoką klasą antypoślizgowości.

Kompromis estetyczny w tym przypadku jest warty spokoju ducha i uniknięcia bolesnych doświadczeń. Bezpieczeństwo przede wszystkim, zawsze i wszędzie, a zwłaszcza w łazience.

Łączenie Płytek Matowych z Połyskowymi w Aranżacji Łazienki

Kto powiedział, że musimy wybierać tylko jedno? Jednym z najciekawszych i coraz popularniejszych trendów w projektowaniu łazienek jest umiejętne łączenie płytek matowych i z połyskiem. To czysty strzał w dziesiątkę dla tych, którzy nie potrafią się zdecydować, albo po prostu cenią sobie dynamiczne, wielowymiarowe wnętrza.

Kombinacja różnych tekstur dodaje łazience głębi, charakteru i sprawia, że staje się ona wizualnie bardziej interesująca. To trochę jak w modzie – mieszanie faktur tworzy bogatszy efekt.

Jak to zrobić sprytnie? Najprostszym i najczęściej spotykanym rozwiązaniem jest położenie matowych płytek na podłodze (zgodnie z zaleceniami bezpieczeństwa), a na ścianach zastosowanie płytek z połyskiem.

Ta konfiguracja ma wiele zalet. Zapewnia bezpieczeństwo antypoślizgowe na podłodze, jednocześnie wykorzystując optyczne właściwości połysku do rozjaśnienia i powiększenia przestrzeni dzięki odbiciom światła na ścianach.

Dodatkowo, kontrast między stonowanym matem na dole a lśniącym połyskiem na górze wprowadza do wnętrza dynamiczny podział.

Można zastosować płytki w tym samym kolorze, różniące się jedynie wykończeniem. Wtedy kontrast jest subtelniejszy, oparty wyłącznie na grze światła i tekstury.

Albo pójść na całość i zestawić różne kolory lub nawet wzory. Na przykład, beżowy mat na podłodze i turkusowy połysk na ścianach – dlaczego nie? Kluczowe jest zachowanie spójności stylistycznej.

Innym popularnym zastosowaniem łączenia faktur jest wyodrębnienie stref. Wiecie, ta ściana za wanną wolnostojącą, którą chcemy wyróżnić? Idealne miejsce na błyszczącą mozaikę lub dekoracyjne płytki z połyskiem.

Strefa umywalkowa również świetnie nadaje się do tego typu zabiegów. Główna ściana wyłożona matowymi płytkami, a fragment za lustrem lub w niszy nad umywalką pokryty płytkami z połyskiem – voilà, ciekawy efekt gotowy.

Można również użyć błyszczących płytek jako ozdobnych listew lub pasów wkomponowanych w matową powierzchnię ściany. Taki lśniący detal może przełamać monotonię i dodać odrobinę elegancji.

Dekory z połyskiem, np. z metalizowanymi elementami, świetnie komponują się z bazowymi płytkami matowymi, wprowadzając akcenty światła i luksusu.

Co do podłogi – choć dominują tam maty ze względów bezpieczeństwa, istnieją rozwiązania np. w postaci błyszczących mozaik z fugą o dużej głębokości, które zwiększają przyczepność, ale i tak wymagają ostrożności.

W małej łazience, gdzie chcemy osiągnąć efekt powiększenia, warto zastosować połysk na większych powierzchniach ścian, np. na wprost drzwi, a matowe płytki ograniczyć do podłogi i może jednej mniej eksponowanej ściany.

W dużych łazienkach, możliwości są praktycznie nieograniczone. Można tworzyć błyszczące "dywany" na podłodze z połyskującego gresu wkomponowanego w matową resztę podłogi.

Można również użyć dużych formatów matowych płytek na ścianach i przełamać je mniejszymi, błyszczącymi formatami w formie paska dekoracyjnego na wysokości oczu.

Istotne jest, aby nie przesadzić. Zbyt wiele różnych faktur i wzorów na małej przestrzeni może przytłoczyć i wprowadzić chaos. Dobrze jest ograniczyć się do dwóch, maksymalnie trzech rodzajów płytek, umiejętnie je zestawiając.

Kolorystyka jest kluczowa – harmonijne połączenie odcieni lub świadome zestawienie kontrastów sprawi, że miks matu i połysku będzie wyglądał stylowo, a nie przypadkowo.

Fuga również gra ważną rolę. Jasna fuga przy ciemnych płytkach (zarówno matowych, jak i z połyskiem) stworzy wyraźną siatkę, podkreślając układ. Fuga w kolorze płytki nada powierzchni bardziej monolityczny charakter.

Zestawienie matu i połysku daje ogromne pole do popisu dla kreatywności i pozwala stworzyć łazienkę, która jest nie tylko funkcjonalna, ale i wizualnie pociągająca, pełna niuansów i zaskakujących detali.

Wybór między płytkami matowymi a z połyskiem nie musi być binarny. Ich umiejętne połączenie to często najlepsze rozwiązanie, które czerpie z zalet obu wykończeń, tworząc przestrzeń zarówno piękną, jak i praktyczną.

Jeżeli nadal wahacie się, czy jakie płytki do łazienki mat czy połysk będą dla Was lepsze, spróbujcie zobaczyć próbki obu wykończeń w swojej łazience, w jej rzeczywistym oświetleniu. Czasem to najlepszy doradca.

Możliwości aranżacyjne są tak szerokie, jak Wasza wyobraźnia. Kluczem jest spójna wizja i odwaga w łączeniu pozornie sprzecznych tekstur.